[ Pobierz całość w formacie PDF ]

znienawidzonego programu telewizyjnego.
PRESTIśOWA SZKOAA Z INTERNATEM ROZSZERZA PROGRAM PLASTYCZNY
Mam dla was full najświe\szych plotek. Na wypadek, gdyby ktoś był zainteresowany, Waverly Prep -
presti\owa szkoła z internatem w Hudson Valley, szuka nowych Picassów i Monetów.
Spodziewają się zalewu podań od młodych artystów tej jesieni, ale my znamy pewną dziewczynę bez
szkoły, ju\ prawie dziesięcioklasistkę, która nie mo\e czekać tak długo. (Przecie\ nie pójdziesz do
publicznej szkoły, co, J?)
"
Program nadawany w telewizji amerykańskiej, oparty na zasadach reality show, którego celem jest
wyłonienie zwycię\czyni spośród kandydatek na modelki (przyp. red.).
SOBOWTÓRY SAAW
Britney ma swojego. Leonardo te\. Nawet kilkoro szerzej nieznanych członków nowojorskiej society
ich ma. Najwyrazniej, projektant mody, Oscar de la Renta jest tak rozchwytywany po świecie, \e
posyła swoje klony na przyjęcia, w których nie ma ochoty uczestniczyć oraz do swojego butiku przy
Madison Avenue, \eby dopilnować personelu. Jego sobowtóry to krewni z Dominikany. Niektórzy
nawet się tak samo nazywają, więc nie muszą się specjalnie wysilać, by móc podawać się za
słynnego kuzyna. Ach, gdybym tylko mogła załatwić sobie sobowtóra, który poszedłby za mnie na
końcowe egzaminy - wtedy mogłabym skupić się na odpoczynku przed imprezami po rozdaniu
dyplomów!
Trener dru\yny lacrosse'a ze Zwiętego Judy prowadzi dochodzenie w sprawie kradzie\y viagry To
ostrze\enie przyszło e - mailem i całkiem mnie zaskoczyło:
Droga Plotkaro,
Uświadom, proszę, swoim czytelnikom, \e kradzie\ to powa\na sprawa. Ktokolwiek wziął moją viagrę
- a jestem całkiem pewny, \e to ktoś z ostatniej klasy, z dru\yny lacrosse'a  na pewno nie dostanie
dyplomu!
Dziękuję za pomoc.
michaels
Jakieś sugestie jak powinnam odpowiedzieć?
Na celowniku
S i B obie, z wielkimi torbami na zakupy, wychodzÄ… odpowiednio od Bergdorfa Goodmana i z butiku
Oscara de la Renty Chyba się im poszczęściło i znalazły wymarzone sukienki na rozdanie dyplomów!
D nieogolony i wyglądający na bardziej znerwicowanego ni\ zwykle kupuje zbiór wierszy miłosnych
Pabla Nerudy w Barnes&Noble. Czy tym razem wpadł po uszy? Czekajcie, co ja mówię - on jak w
coÅ› wpada to zawsze po uszy. V w drogerii CVS w centrum Williamsburga kupuje zapasy
antybakteryjnego \elu pod prysznic Jergents. Te wszystkie prysznice przed i po - trzeba siÄ™
przygotować J z bratem w księgarni, czyta Najlepsze szkoły publiczne w Nowym Jorku. Czy\by
darowała sobie szkołę z internatem? Hej, J, czytaj wy\ej. Zdziwiłabyś się, ile mo\e się wydarzyć w
ostatnich tygodniach szkoły. Dzieciaki szaleją, wylatują ze szkół na prawo i lewo. Nie trać wiary. Jak w
tej piosence z West Side Story:  Istnieje gdzieÅ› miejsce dla nas!...
A teraz przestaję śpiewać i idę udawać, \e wkuwam do egzaminów.
Do zobaczenia na przesłuchaniach w Barneys w sobotę rano kogo tam nie będzie!
Wiem, \e mnie kochacie.
plotkara
obiekty odbite w lustrze sÄ… bli\ej, ni\ siÄ™ wydaje
- Za brązowy? - spytała swoją czasem - najbli\szą przyjaciółkę, Elise Wells, Jenny
Humphrey. Przejechała kilka razy maleńkim pędzlem do makija\u z Sephory po grzbiecie
swojego ślicznego małego noska. - Próbuję zmniejszyć optycznie nos.
Jakby pewna inna cześć jej ciała nie wymagała pomniejszenia o wiele bardziej.
- Jaki nos? - dopytywała się Elise. - Ty praktycznie nie masz nosa.
Elise te\ miała mały, ale za to bardzo zadarty nos, co było chyba gorsze, ni\ gdyby
nosiła wielką trąbę, bo była wysoka i zawsze martwiła się, \e ludzie patrząc na nią, widzą
tylko włoski w nosie i gile.
WÅ‚oski w nosie i gile? Dobry Bo\e!
To była ostatnia godzina zajęć, przeznaczona na naukę samodzielną i odrabianie prac
domowych. Tymczasem Jenny przejęła łazienkę przedszkolaków, która o tej porze była ju\
pusta, bo dzieciaki kończyły zajęcia o drugiej. Kabiny były wę\sze od tych w pozostałych
łazienkach, a toalety znajdowały się niecałe pół metra nad ziemią i miały jasnoró\owe klapy
Hello Kitty. Nawet umywalki były ni\sze, z ró\owymi taborecikami Hello Kitty i ró\owymi
dozownikami mydła, równie\ Hello Kitty. Wszystkie dodatki Hello Killy zostały podarowane
przez rodzica z Tokio, który - jak się okazało - był właścicielem marki Hello Kitty.
- Słyszałaś kiedykolwiek o Waverly? - zapytała Jenny, akcentując usta ró\em w
kolorze wina, a potem smarując je wazeliną, kolejny sekret makija\u, który podpatrzyła w
telewizji u jakiejś modelki - aktorki, Lauren Hutton, która, będąc rówieśnicą jej ojca, nadal
była dość ładna, aby pracować jako modelka dla J. Crew.
Elise pokręciła głową.
- To kolejna szkoła z internatem?
Nigdy nie powiedziała tego na głos, ale nie podobał jej się pomysł, \e Jenny wyjedzie
do szkoły z internatem i zostawi ją samą bez przyjaciółki, w dziesiątej klasie w Constance.
Kto inny zamówi z nią sajgonki. które przywiozą im prosto pod niebieskie drzwi szkoły? Kto
inny powie jej - delikatnie - \e koszula lepiej będzie wyglądać wypuszczona?
- Słyszałam tylko, \e mają nowy, rewelacyjny pogram plastyczny. Mają prawdziwą
galerię, otwartą dla publiczności, a uczniowie sami urządzają wystawy i w ogóle. Brzmi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • freetocraft.keep.pl