[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przez ni\ej opłacane kobiety i dzieci, wreszcie robotni, pozbawieni przez kryzys
pracy, której potem 7 ju\ nie odzyskali. A dalej  robotnicy nie dość
wykwalifikowani, by mogli poradzić sobie z nowym te-cznym wyposa\eniem fabryk,
wÄ™drowni najemnicy, zatrudniani sezonowo i wskutek tego bezczynni przez «iÄ…
część lub połowę roku; robotnicy nie dość wy-jni, kiepscy lub zniechęceni do
pracy; odpadła prze-i opartego na wolnej, niczym nie skrępowanej kon- ludzie,
którzy woleli włóczęgę ni\ \ycie ^umsach Wreszcie ci, którzy strajkowali
walczÄ…c
75
o krótszy dzień pracy i.wy\szą płacę  ich miejsca zajęli łamistrajki, a
nazwiska opornych fabrykanci wp$j sywali na czarne listy.
Jack zrozumiał, \e za pięć, dziesięć, dwadzieścia lat ustąpi miejsca młodszemu i
silniejszemu, sam zaś zostanie zepchnięty do slumsów lub na śmietnik Szlaku.
Doszedł do dwóch wniosków: po pierwsze  musi zdobyć wykształcenie, aby móc
pracować głową, a nie mięśniami, które łatwo zastąpić cudzą pracą fizyczną; po
drugie  coś musi szwankować w systemie ekonomicznym, który zabiera najlepsze
lata robotniczego \ycia, a potem wyrzuca człowieka na śmietnik, \eby zdechł z
głodu, to zaś jest tragedią jednostki i jej rodziny, a społeczeństwo wydaje na
Å‚up przemocy i marnotrawstwa.
Kiedy Jack wrócił do Oakland, wiedział ju\, \e myśli inaczej ni\ dotąd, \e
zmienił się jego pogląd na \ycie, \e wierzy w coś nowego. Ale co to jest, nie
bardzo jeszcze wiedział. Odziedziczony po profesorze Chaneyu umysł mówił mu, \e
rozwiązania trzeba szukać w ksią\kach. Na Szlaku, od robotników i włóczęgów,
wśród których spotykał ludzi wykształconych i mądrych, wiele słyszał o związkach
zawodowych, socjalizmie, robotniczej solidarności. To mu wskazało kierunek, w
którym nale\ało zacząć poszukiwania.
Rychło dowiedział się, \e nowoczesny socjalizm ma zaledwie siedemdziesiąt lat i
jest prądem współczesnym, tylko parę lat starszym od jego matki; za szczególnie
pomyślną dla siebie okoliczność Jack uznał fakt, \e \yje na samym początku tego
ruchu i mógłby być niemal jednym z jego zało\ycieli. Ta zbie\ność w czasie
zwiększyła jeszcze radość z odkrycia, jakiego dokonał. Następnym krokiem naprzód
było zrozumienie, \e nie ludzie, lecz warunki ekonomiczne są zródłem rewolucji.
Francja, kolebka nowoczesnego socjalizmu, powstała przeciw skorumpowanej i
paso\ytniczej monarchii tylko po to, aby francuskiemu ludowi wsiadła na kark
równie paso\ytnicza bur\uazja. Produkcja maszynowa przyniosła z sobą
przedłu\enie dnia pracy, obni\kę płac i cy-
76
kliczne nawroty bezrobocia - poło\enie mas robotni-7veh stało się gorsze ni\ za
czasów rozrzutnych królów, Ludwika XIV i Ludwika XV. Była potrzebna rewolucja,
-tym razem nie polityczna, tylko ekonomiczna. Po-Trzeba ta zrodziła socjalistów
utopijnych, którzy doszli socjalizmu, gdy się przekonali, \e garstka łudzi
opływa w bogactwa, podczas gdy liczne rzesze pracujące bez wytchnienia \yją w
nędzy.
\egnał do dzieł Babeufa, Saint-Simona, Fouriera i Proudhona. Znalazł w nich
pierwsze ataki na własność prywatną i pierwsze sformułowanie zasady klasowego
podziału społeczeństwa; w dziełach tych podkreślano, \e praca jest zródłem
własności prywatnej, \ądano zniesienia nie zapracowanych dochodów i
dziedziczenia majątku; autorzy wysuwali rewolucyjny pogląd, \e reformy społeczne
nale\ą do zadań rządu. Jack kupił za pięć centów blok lichego papieru i
Strona 29
Stone Irving - Zeglarz na koniu
niewprawną ręką zapisywał \ądania owych pionierów postępu, starających się
ukazać wizję społeczeństwa przemysłowego, w którym nikt nie śmie \yć kosztem
bliznich, ka\dy musi pracować i wszyscy mają zapewnioną pracę. Zauwa\ył jednak,
\e choć owi pionierzy przygotowali grunt dla rewolucji, nie zdołali wymyślić
mechanizmu, przy po-którego mo\na by zbudować państwo socjalistyczne. Nie
podzielał wcale ich nadziei, \e fabrykanci obdarzą robotników socjalizmem dając
upust chrześcijańskiej dobroci serca.
Wędrowny filozof powiedział mu na Szlaku o bro-
iurze pod tytułem Manifest komunistyczny. Jack zdo-
Å‚ tÄ™ broszurÄ™ i przeczytawszy jÄ… z zapartym oddechem
łerdził, \e zostało w niej wspaniale wyra\one to, co
?zuł w sercu i co świtało mu w głowie. Poddał się
powicie rozumowaniu Karola Marksa, bo w Mani-
we komunistycznym znalazł dowód, \e człowiek nie
> mo\e dojść do socjalistycznego państwa, ale \e
e z prawami historii zmuszą go do tego siły eko-
omiczne. Jack zapisał wówczas w swym notesie:  Cała
tona ludzkości to dzieje walk między wyzyskiwacza-
77
mi i wyzyskiwanymi; historia tych klasowych zmagań ukazuje ewolucję cywilizacji
materialnej, tak samo "jak prace Darwina obrazują ewolucję człowieka; wraz z
pojawieniem się industrializmu i koncentracji kapitału osiągnięte zostało
stadium rozwoju, w którym klasa wyzyskiwana nie mo\e zrzucić jarzma narzuconego
jej przez klasę panującą, jeśli nie uwolni na zawsze całego społeczeństwa* od [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • freetocraft.keep.pl