[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zgodne z tym, do czego si wyrywaem, i niczego nie
wymagajce, ale te, bdc samotny, nigdy nie byem
ambitny, i ambicj filmow musiaem poniekd udawa.
Wiedziaem, jak rozdwojonym jestem czowiekiem, nie-
posusznym i nie chccym pamita i systematyzowa
tego, co mi nakazywano umie, wic wiedziaem, e
fatalnym bd studentem. Paryska szkoa filmowa, do
której udao mi si zda po miesicu obozu przygoto-
wawczego i odsianiu kilkuset dorosych kandydatów
(musiaem zoy oSwiadczenie pod przysig, e nie
powiem nikomu, ile mam lat siedemnaScie), trwaa dla
cudzoziemców (pi miejsc) dwa lub trzy lata, zalenie
od poziomu egzaminowanego. Udao mi si j przejS
w dwa, przypaciem to pneumopati, czyli zapaleniem
puc, oskrzeli i wszystkiego, co si da w drogach odde-
chowych zapali na raz z przemczenia, bo byem wci
wty i wci najmodszy, pewnie dlatego rodzice mnie
przy sobie przetrzymywali. ódzkiej szkoy bym nie
przetrzyma ja, ani w klimacie, ani w dugoSci studiów,
ani w paskudzie samego miasta: rzemiosa kinowego nie
108 Zauek pokory
mona studiowa przez pi lat, to uzurpacja, a mySle
i tak miaem sam, ze sob sam. Po czym za pierwszy
swój film, Trzeci czS nocy dostaem nagrod przy-
znawan przez szko ódzk i noszc imi Andrzeja
Munka wic wyszo na to samo.
FrywolnoS sztuki a powaga mySlenia. Po szkole filmo-
wej poszedem z prawdziwej ciekawoSci na filozofi,
w Warszawie najpierw i na Sorbonie, bo z wielkim do-
maganiem bia we mnie dziwnoS zadawania pyta:
moliwoS ich zadawania. Praktyczni i partyjni (cho
hrabiowie) moi warszawscy krewni wybijali mi to z go-
wy susznie, cho nie z powodów, o których mySleli
(jako cywilizowani filistrzy nie mySleli wcale: ale to
wiejska i lekko zdegenerowana czS mojej rodziny).
Pyta bowiem na obu fakultetach nie byo. Na pierw-
szym zaledwie podniós gow marksistowski rewizjo-
nizm, czyli jedyn dysput tolerowan (xle) byy schola-
styczne odrónienia midzy modym Karlem, zajtym
pseudoalienacj, a jego dorosym wcieleniem, które sa-
mo siebie nazywao Diabem. Diabe umieszcza Zo
we waScicielach, a Dobro w proletariacie, którego nie
zna wcale. Po zachodniej stronie (jak mogo by si wy-
dawa) barykady mySli, marksizm ten sam, rozpity nad
ciemn przepaSci egzystencjalizmu, jego golizny, jego
czekania na Godota, który nie nadejdzie wcale. Samo
owo nazwisko ulepione zostao przez Irlandczyka Bec-
ketta na sowie God, Bóg, a skoro takowego nie ma, jest
tylko o teologio bez teologii Smier. Paskudne czasy,
paskudne mySlenie. Potem zdaem jeszcze na Nauki Po-
Ryba, co je owoce 109
lityczne (by nie obcia sob rodziców, zarabiaem jako
asystent, i fotografujc aktorów, bo to umiaem), ale ry-
cho pojem, e elitarny ten paryski Instytut produkuje
ambitnych urzdników pastwowych, zapewniajc im na
cae ycie status: urzdnikiem si nie rozumiaem, i nie
chciaem mie niczego na ycie zapewnionego.
Jestem obserwowaem si ze zdziwieniem i ironi
genetycznie nastawiony nie na ób, ale na sztuk (i jej
zaskoczenia). Z wdziczn ulg dowiadywaem si, jak
porzdkuje ona Swiat, czySci jego chaos, wprowadza po-
rzdek. Dlaczego od maego czytaem? Kiedy znajdowa-
em czas, podczas mczcych studiów, by odkrywa
Ulissesa Joyce a, W poszukiwaniu straconego czasu
Prousta (a waSnie, nad morzem, w rekonwalescencji po
ostatnim egzaminie, na wydmie, w sonecznym kapelu-
szu, bo pogoda bya pikna, a mnie nie wolno byo by
na socu, i patrzc na moje wasne rozkwitajce dziew-
czta bawice si w ciepym tego lata morzu), Kwartet
aleksandryjski Durrella, eseje Camusa, poezje Saint-
-John Perse a, Pod wulkanem Lowry ego wydanego
przez malek oficyn i zazdroSnie przez wtajemniczo-
nych strzeonego kogo jeszcze, Malraux, Brocha, Dy-
lana Thomasa, Jngera, Bellowa, Pavese, Andricia, Con-
rada? By wymieni tylko tych, co to jak Conrad uwaali,
e sztuka ma da zobaczy , a Proust widzie jasno
w zachwyceniu . Nie mówic o zoach lektur filozo-
ficznych, w których jasno i z pewnym zachwyceniem
przyjmowaem niepowag Spinozy, Leibnitza, Schopen-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]